Rozdział 317 Co myślisz, że knuję?
Wściekły wyraz twarzy Caitlin sprawił, że wyglądała, jakby chciała zamordować Madam Ruby tu i teraz. Madam Ruby tylko zachichotała jeszcze bardziej na ten widok.
„Czy ty i Max myśleliście, że tak łatwo będzie zniszczyć moce, które zdobyłam przez ostatnie dwadzieścia lat pracy z Rodziną Cooperów w Ocean City? Max traktował mnie tak dobrze i był mi tak posłuszny. Ty – ty zła kobieto – jesteś powodem, dla którego uciekł z moich szponów; to ty zmieniłaś go w samolubną, niewdzięczną osobę, która sprzeciwiła się mnie, mimo że wie, że jestem jego biologiczną matką. Wiele rzeczy mogłoby się teraz dla mnie zmaterializować, a Mroczne Imperium byłoby już moje, gdyby nie ty! Caitlin, twoje małe sztuczki nic dla mnie nie znaczą, jasne?” Madam Ruby dumnie dokończyła swoje słowa, zanim zrobiła krok do przodu i uderzyła Caitlin w twarz.
Caitlin poczuła metaliczny smak krwi wypełniający jej usta, gdy jej policzek palił się od bolesnego uderzenia.