Rozdział 109 Po prostu nie lubię, jak jesteś z mamą
„Jordan!” Caitlin nie mogła powstrzymać się od zabrania głosu, aby powstrzymać Jordana przed robieniem scen. „On jest twoim
„Mamo, należysz do Ojca Chrzestnego! Obiecał dawno temu, że oficjalnie cię poślubi! Ponadto, od najmłodszych lat, to on był przy mnie i opiekował się mną, kiedy byłam chora lub miałam gorączkę. Kiedy potrzebowałam ojca, to on również dotrzymywał mi towarzystwa. Mamo, nie możesz go zdradzić!” Jordan wydawał się wiedzieć, co chciała powiedzieć, więc wtrącił się pośpiesznie, zanim zdążyła wypowiedzieć to jedno słowo.
Max w końcu sprawił, że Caitlin otworzyła przed nim swoje serce po wielu trudnościach , ale niespodziewanie osobą, która teraz sprzeciwiała się ich byciu razem, był ich biologiczny syn! „Bez względu na to, jak miły jest twój ojciec chrzestny, nadal jest ojcem chrzestnym! Dlaczego nazywa się go ojcem chrzestnym? Ponieważ nie jest twoim biologicznym ojcem!” Naprawdę chciał powiedzieć sobie, żeby nie kłócił się ze swoim synem, ale zazdrość w nim po prostu eksplodowała gwałtownie. Reece był niesamowicie wybitnym mężczyzną i zajął miejsce Maxa w opiece nad żoną i dzieckiem w ciągu ostatnich pięciu lat. Sam ten fakt sprawił, że poczuł się bardzo zawstydzony, więc widząc, że jego własny syn również był w tym czasie po stronie Reece'a, ogarnęło go poczucie chłodu.