Rozdział 126 Czy naprawdę jesteś moim dzieckiem?
„Mamo, to nie jest to, co myślisz. Jest wiele rzeczy, o których nie wiesz; wyjaśnię ci to wszystko, kiedy znajdę na to czas”.
„Co tu jest do wyjaśniania? Myślisz, że pani Ruby kiedykolwiek skłamałaby mi po tylu latach, które spędziła na opiece nad tobą? Powinieneś po prostu rzucić każdą kobietę, która jej nie imponuje; słyszałem też, że ta kobieta ma dziecko. Max, rodzina Cooperów jest bogata, ale to nie znaczy, że chcielibyśmy utrzymywać czyjeś dziecko. William jest dzieckiem Dane'a, więc wszystko jest w porządku, ale jak zamierzasz rozdysponować swój majątek, jeśli sprowadzisz do rodziny dziecko osoby z zewnątrz? Będziesz krytykowany za bycie złym ojczymem, jeśli dasz mu za mało majątku, podczas gdy ja czułbym się niekomfortowo, gdybyś dał mu za dużo — przecież nie jest dzieckiem rodziny Cooperów. Spójrz na siebie! Jak mogłeś być tak nietaktowny nawet w swoim wieku? Myślałem, że jesteś bardziej racjonalny; co się dzieje? Pani Ruby powiedziała mi, że ta kobieta wygląda dość przebiegle, czy to prawda? Szukając żony, powinieneś szukać kobiety, która jest miła i cnotliwy - musisz uwierzyć swojej matce na słowo."
Stara pani Cooper nie dała Maxowi najmniejszej szansy na wytłumaczenie się.