Rozdział 118 Tata zabierze cię do domu
„Jestem gotowa!” Caitlin była w tym momencie również nieco wzruszona. Miała zamiar wkrótce uratować swojego syna i jak bardzo chciałaby móc teraz pobiec, by mocno przytulić Jordana i nigdy więcej go nie puścić.
Max wziął kurtkę, którą podał mu Dexter i ją założył, po czym szybko odpowiedział Jordanowi ciągiem kodów, prosząc go, żeby siedział cicho, i dodając, że wejdzie przez otwór wentylacyjny, aby go uratować.
Kiedy otrzymał odpowiedź Maxa, Jordan poczuł pewną ulgę. W końcu poczuł, że nie tylko on walczy o życie, ponieważ ktoś przychodzi, aby go uratować, a tą osobą jest jego ojciec, chociaż teraz nadal nie chciał tego przyznać.