Rozdział 1222 Czy mnie zabijesz?
„Czy tego się boisz?” He Nanfei nie mógł powstrzymać się od śmiechu, patrząc na bladą twarz Yan You. Pomimo tego, że był bardzo przystojny, jego złowrogie zachowanie utrudniało ludziom patrzenie na niego bezpośrednio.
Yan You rzadko widywał go uśmiechniętego. Zazwyczaj jego zimny uśmiech wzbudzał u ludzi jedynie strach. Jednak tym razem uśmiech He Nanfeia wydawał się szczery.
Kiedy się uśmiechał, po prawej stronie jego twarzy pojawiał się słaby dołeczek, nadając mu wygląd przyjaznego sąsiada. Jego uśmiech teraz naprawdę poruszał ludzi.