Rozdział 77 Niespodzianka dla Isabelli JACE POV
Nienawidzę ukrywać sekretów przed Isabelą, ale nawet Ethan poprosił mnie, żebym na razie nic jej nie mówiła. Isabella miała kilka trudnych lat i wiem, że to ja jestem tego przyczyną, a teraz chcę tylko uszczęśliwić ją. Jeśli to oznacza ukrywanie przed nią rzeczy, które mogą ją zestresować, niech tak będzie. Wiem, że jest zdenerwowana, bo myśli, że prześladowcą jest Max, ale czuje, że możemy sobie z nim poradzić. Ethan i ja nie jesteśmy już pewni, czy to Max.
Według Ethana, sprawdził, gdzie jest Max podczas naszego przyjęcia z okazji ukończenia szkoły, a my mamy wiarygodne informacje, że nie był w pobliżu naszego przyjęcia. To nie znaczy, że nie mógł poprosić kogoś innego o dostarczenie, ale wątpię, żeby dał komukolwiek znać o swoich tendencjach do prześladowania, gdyby to był on. Więc wracamy do punktu wyjścia.
Ktokolwiek to jest, nie zaczepiał Isabelli od ukończenia szkoły, ale to nie znaczy, że nie czai się w cieniu, czekając, żeby dorwać moją dziewczynę w pojedynkę. Zawiodłem Isabellę zbyt wiele razy w przeszłości, więc niech mnie diabli, jeśli zrobię to ponownie. Nieważne, czy mnie błaga, nie zaryzykuję jej życia, nie mając przy sobie ani mnie, ani żadnego z jej przyjaciół. Zaczynam myśleć, że lanie nic jej nie da, kiedy próbuję ją zdyscyplinować za to, że nie stawia swojego bezpieczeństwa na pierwszym miejscu. W głębi duszy wiem, że robi to tylko dlatego, że lubi być dyscyplinowana.