Rozdział 19 Nie dotykaj tego, co moje - cz. 2
Punkt widzenia Jacka
Niestety, Isabella unikała mnie przez resztę przerwy, a nawet przez pierwszy tydzień powrotu do szkoły. Przeważnie chodziłem po korytarzach, próbując wymyślić sposoby, aby zwrócić jej uwagę, ale ani razu jej nie widziałem. Wiem, że nie spotyka się już z Maxem i cieszę się, że przynajmniej w tym może mi być posłuszna, ale teraz frustruje mnie jej nieobecność w moim życiu, a moja ręka swędzi, aby wyładować się na jej małym tyłku.
Siedzę przy stole, kończąc kolację z mamą i tatą, gdy mama wspomina o Isabelli: „Nie wiedziałam, że Isabella skończyła szkołę tak wcześnie, Jasper”. Spojrzałam na nią ze zdziwieniem.