Rozdział 172 Potrójna gra
W końcu czuję, że życie wraca na właściwe tory. Leose wrócił, bliźniaki są teraz zamknięte na dobre, tak samo jak mój prześladowca i jego mała dziewczyna z nożem, a teraz Jude zgodził się zamieszkać z nami i spróbować związku trójstronnego. Przynajmniej tak to nazywam, nie jestem pewna, jak to będzie działać między Jasperem i Jude. Choć bardzo chciałabym zobaczyć ich razem, pozwolę im zdecydować, jakiego rodzaju związku chcą ze sobą.
Jedno jest pewne, zdecydowanie dobrze ze sobą współpracują, gdy nade mną dominują. Uwielbiam się poddawać , nie tylko Jasperowi, ale samemu Mistrzowi Rozkoszy, Jude'owi pieprzonemu Landry'emu, jak lubi to mówić. Na pewno złamie wiele serc w tej okolicy, gdy odejdzie, ale mam nadzieję, że nie znajdzie żadnych nowych tam, dokąd idzie. Mam nadzieję, że ja mu wystarczę. Wiem, jaki jest Jude i nie chcę go zmieniać, ale chcę być samolubna i zatrzymać Jaspera i Jude'a dla siebie. Tak, wiem, jestem hipokrytką, bo tego chcę, kiedy oboje muszą się mną dzielić, ale to oni chcą być ze mną. Choć nie chciałabym tego robić, pozwoliłabym Jude'owi odejść, gdyby poczuł, że nie może zobowiązać się tylko do mnie i Jaspera. Chcę, żeby był przede wszystkim szczęśliwy.
A propos, teraz współpracują, nie sądzę, żebym musiała się martwić o cokolwiek, co chodzi mi po głowie, przynajmniej nie w tej chwili. Widzisz, pokój zabaw Jude'a został zbudowany tak, aby wytrzymać najbardziej rozbudowane pozycje seksualne. Ma wiele przelotek przykręconych do wzmocnionych belek na suficie, na których teraz wiszę. Jestem w pozycji, którą można by nazwać pozycją jogina, czyli w pozycji siedzącej, w której moje nadgarstki są w kajdankach, a kostki w pozycji orła rozłożonego, tylko łańcuchy są zawieszone pod sufitem, więc obaj moi mężczyźni mogą mnie wziąć w tym samym czasie, stojąc. To pozycja, którą zaczynam kochać.