Rozdział 190 Nieproszony gość
Myślę o moich dwóch mężczyznach, gdy wiszę tutaj, zawieszona pod sufitem, przygotowując się do podwójnej penetracji. Kocham moich mężczyzn, a obietnice złożone dziś wieczorem znaczą dla mnie cały świat i sprawiają, że jestem podekscytowana przyszłością z tymi dwoma Dominantami. Ich palce odrywane od mojego ciała również mnie ekscytują, ponieważ oznacza to, że są gotowi ponownie mnie zdobyć.
Zawsze są ostrożni, gdy biorą mnie w ten sposób, jeden czeka, aż drugi wślizgnie się do mojego tyłka, zanim wypełni moją cipkę. Jude jest powolny, gdy wsuwa się do środka cal po calu za mną. Jasper bawi się moim łechtaczką, próbując pomóc mi zapomnieć o presji, ale uwielbiam to uczucie, gdy biorą mnie w tyłek. To sprawia, że czuję się żywa i jęczę, gdy w końcu jest w środku do końca.
„Moja kolej, Precious, wpuść mnie...” Jasper żąda wejścia, a ja oczywiście mu nie odmawiam; nie mogłabym, nawet gdybym chciała, chyba że użyję swojego bezpiecznego słowa.