Rozdział 149 Zmarnowany
Spokojnie śpię w łóżku po wieczorze spędzonym na robieniu niewypowiedzianych rzeczy z Jasperem na podłodze w salonie, kiedy budzi mnie potrząsanie moim ramieniem: „Kochanie, musisz się obudzić, Jude potrzebuje nas”.
Gdy tylko te słowa wyszły z jego ust, natychmiast usiadłam, przecierając sen z oczu. „Co się stało? Gdzie on jest?” Wychodząc z łóżka, chwyciłam prześwitujący szlafrok, który kupił mi Jasper i zaczęłam go wiązać wokół mojej talii, podczas gdy on siada na skraju łóżka.
Mistrz Riku zadzwonił do mnie i poinformował o kłopotach, jakie się wydarzyły, i że chce się upewnić, że z Mistrzem Jude wszystko w porządku...