Rozdział 81
„To był Leo” dodał zanim Abby zdążyła otrząsnąć się z szoku.
„Och…” Abby zachwiała się na nogach, na szczęście Lam szybko ją ustabilizował.
„Musimy się stąd wydostać, Abigail. Zespół medyczny już jedzie. Nie martw się, Leo i chłopcy będą w porządku” Lam przyciągnął ją z powrotem w ramiona, zapewniając ją.