Rozdział 239
Para kłania się i pada na podłogę, nie przejmując się swoją pozycją jako przywódcy rządu monarchicznego.
„Wow... To niepotrzebne” – wykrzyknęła Lia, cofając się w szoku.
„Proszę, nie rób tego” Abby spanikowała. Błagała, próbując znaleźć sposób, by zmusić ich do wstania.