Rozdział 216
„Co powiesz na to, żebym przełożyła nasze spotkanie na jutro? Najpierw zajmij się nami, jak już dotrzemy” – zażądała, sprawiając, że Abby wzięła głęboki oddech i pomodliła się o więcej cierpliwości.
„Pani Mendez, wyjaśnijmy to sobie. Ma Pani możliwość przełożenia wizyty kontrolnej, ale i tak będzie to zależało od dostępności kolejnego harmonogramu. Jutro będę miała dzień na sali operacyjnej, więc nie będzie konsultacji”. Kobieta działa jej na nerwy, ale stara się zachować umiar.
„Jossy, proszę poinformuj panią Mendez o najbliższym dostępnym grafiku z wolnym miejscem”. Zwraca się do swojej sekretarki, która natychmiast sprawdza ich kalendarz.