Rozdział 162
Lucy prawie zasnęła, gdy Abby nagle wybiegła i pobiegła do drzwi.
„Abigail?!” Zbyt oszołomiony, by się ruszyć, po prostu patrzył, jak odchodzi i znika w drzwiach. Reszta ma takie samo położenie jak on.
„Co do...?” Alek pierwszy oprzytomniał i pobiegł za nią.