Rozdział 136
„Tak, jedyny i niepowtarzalny. Poza jego urodą, nie widzę niczego szczególnego, co by wskazywało, że Abby się w nim zakochała” Justin prychnął, opróżniając całą zawartość kieliszka.
Przez cały czas, gdy Justin i jego przyjaciele wykorzystują go obelgami, Lam pozostaje spokojny. Nieruchomo na swoim miejscu, patrzy prosto przed siebie, słuchając bezsensownej wymiany zdań pijanych mężczyzn.
„Ona po prostu potrzebuje odbicia po tym, co zrobiłeś. Jesteś idiotą, że zastąpiłeś dziedziczkę naśladowcą” – zrugał go jeden z jego przyjaciół.