Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151
  2. Rozdział 152
  3. Rozdział 153
  4. Rozdział 154
  5. Rozdział 155
  6. Rozdział 156
  7. Rozdział 157
  8. Rozdział 158
  9. Rozdział 159
  10. Rozdział 160
  11. Rozdział 161
  12. Rozdział 162
  13. Rozdział 163
  14. Rozdział 164
  15. Rozdział 165
  16. Rozdział 166
  17. Rozdział 167
  18. Rozdział 168
  19. Rozdział 169
  20. Rozdział 170
  21. Rozdział 171
  22. Rozdział 172
  23. Rozdział 173
  24. Rozdział 174
  25. Rozdział 175
  26. Rozdział 176
  27. Rozdział 177
  28. Rozdział 178
  29. Rozdział 179
  30. Rozdział 180
  31. Rozdział 181
  32. Rozdział 182
  33. Rozdział 183
  34. Rozdział 184
  35. Rozdział 185
  36. Rozdział 186
  37. Rozdział 187
  38. Rozdział 188
  39. Rozdział 189
  40. Rozdział 190
  41. Rozdział 191
  42. Rozdział 192
  43. Rozdział 193
  44. Rozdział 194
  45. Rozdział 195
  46. Rozdział 196
  47. Rozdział 197
  48. Rozdział 198
  49. Rozdział 199
  50. Rozdział 200

Rozdział 176

* Punkt widzenia Sophii **

Faceci zachowują się trochę dziwnie. Wiem, że coś ukrywają. Po prostu nie potrafię określić, co to jest. Liam był poza domem przez większość dnia, spotykając się ze swoimi zaufanymi kontaktami na całym świecie, podczas gdy Max i Alexander spędzili dzień, kręcąc się za mną. Ledwo miałam chwilę dla siebie, co nie było niczym niezwykłym, ale oni po prostu wydawali się dziś trochę bardziej przywiązani. Zachowują się prawie tak, jak robią to, gdy jestem w rui. Ktoś zawsze przy mnie, zawsze gotowy, by pocieszyć mnie podczas moich wahań nastroju. Nie przegapiłam zmartwionych spojrzeń, które wymieniali, gdy myśleli, że nie patrzę, i emanowali nerwową energią. Nawet teraz, gdy relaksuję się w wannie, Max jest tutaj, pomaga mi umyć włosy. Może wydzielam jakieś dziwne feromony lub coś, co sprawia, że zachowują się w ten sposób. Drzwi łazienki się otwierają i wchodzi Liam z głodnym spojrzeniem w oczach.

Max pochyla się i całuje mnie w czubek głowy, zanim wstaje i wychodzi z łazienki, klepie Liama w ramię, gdy ten przechodzi obok i zamyka za sobą drzwi. Rzucam D pytające spojrzenie, ponieważ zdecydowanie coś knują. Uśmiecha się do mnie z politowaniem i zaczyna rozpinać mankiet koszuli, powoli podwijając rękaw, aby odsłonić silne ramię, a wszystkie podejrzane myśli wylatują przez okno, zastąpione nieczystymi myślami o tym, jak chcę oglądać, jak te ramiona napinają się, gdy ściskają moje uda. Gryzę dolną wargę, gdy powtarza tę samą czynność na drugim rękawie.

تم النسخ بنجاح!