Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 251
  2. Rozdział 252
  3. Rozdział 253
  4. Rozdział 254
  5. Rozdział 255
  6. Rozdział 256
  7. Rozdział 257
  8. Rozdział 258
  9. Rozdział 259
  10. Rozdział 260
  11. Rozdział 261
  12. Rozdział 262
  13. Rozdział 263
  14. Rozdział 264
  15. Rozdział 265
  16. Rozdział 266
  17. Rozdział 267
  18. Rozdział 268
  19. Rozdział 269
  20. Rozdział 270
  21. Rozdział 271
  22. Rozdział 272
  23. Rozdział 273
  24. Rozdział 274
  25. Rozdział 275
  26. Rozdział 276
  27. Rozdział 277
  28. Rozdział 278
  29. Rozdział 279
  30. Rozdział 280
  31. Rozdział 281
  32. Rozdział 282
  33. Rozdział 283
  34. Rozdział 284
  35. Rozdział 285
  36. Rozdział 286
  37. Rozdział 287
  38. Rozdział 288
  39. Rozdział 289
  40. Rozdział 290
  41. Rozdział 291
  42. Rozdział 292
  43. Rozdział 293
  44. Rozdział 294
  45. Rozdział 295
  46. Rozdział 296
  47. Rozdział 297
  48. Rozdział 298
  49. Rozdział 299
  50. Rozdział 300

Rozdział 107

* Punkt widzenia Conera

Nie wiem, co jest gorsze, mdłości czy ból kolan od upadku na podłogę. Moje kolana są ważne. Nie mogę być tancerką, jeśli moje kolana są uszkodzone! Chociaż nie jestem pewna, czy potrzebowałyby tancerza w tym nowym świecie, w którym się znalazłam. Chwytam miejsce na nadgarstku, które pokazała mi Sophia i czekam, aż przestanie mi się skręcać żołądek. Ciągle myślę, że to wszystko to dziki sen i że niedługo się obudzę, ale czy można spać we śnie? Ponieważ zasnęłam i kiedy się obudziłam, nadal tu byłam. Nie mogę uwierzyć, że Sophia też tu jest. Myślałam, że już jej nigdy nie zobaczę. Właściwie to były ostatnie słowa, jakie do mnie powiedziała. „Jeśli kiedykolwiek cię jeszcze zobaczę, to będzie za wcześnie” – warknęła. Często odtwarzam sobie w pamięci to, co jej zrobiłam. Jak ją skrzywdziłam. Nigdy na to nie zasłużyła. Chyba to moja kara za to. Karma zawsze znajdzie sposób. Nadal nie wiem, dlaczego zrobiłem to, co zrobiłem. Kochałem ją, byłem pewien, że tak było, ale potem poznałem Molly. Jasne, Molly była ładna i współczułem jej, mieliśmy bardzo podobną historię życia. Oboje straciliśmy rodziców i trafiliśmy do rodziny zastępczej. Byłem w rodzinie zastępczej przez siedem lat, kiedy ona do nas dołączyła. Przez pierwsze sześć miesięcy w ogóle się nią nie interesowałem, zbyt zajęty Sophią, tańcem i college'em, żeby nawiązać z nią jakąś więź. Pewnego wieczoru, krótko po jej 18. urodzinach, przyszła do mojej sypialni i przespałem się z nią. Nadal nie mam pojęcia, jak to się stało. Powinienem był przyznać się do błędu Sophii od razu, ale tego nie zrobiłem. Nie chciałem jej stracić ani skrzywdzić. Przysiągłem sobie, że to się nigdy więcej nie zdarzy, ale zdarzało się za każdym razem, gdy byliśmy sami. Nie mogłem przestać, miałem niepohamowaną potrzebę bycia z Molly.

„Czujesz się lepiej?” Głos pana Collinsa wyrywa mnie z podróży w przeszłość. Mrugam do niego, a on ma zadowolony uśmieszek przyklejony do twarzy. Przysięgam, że ten facet cieszy się, widząc moje cierpienie.

تم النسخ بنجاح!