Rozdział 299
*Punkt widzenia Sophii
Alexander budzi nas w najlepszy możliwy sposób. Znalazł Harper, która wkrótce wróci do domu. Już czuję, jak we mnie bulgocze podniecenie, gdy krążę po kuchni, wyobrażając sobie moment, gdy w końcu będę mógł ją objąć. Myśl, że jest bezpieczna, napełnia mnie ogromną radością i nie mogę się doczekać, aż ją znowu zobaczę.
Max informuje Raffa, który załatwia sprowadzenie tutaj rodziców Archiego. Spodziewam się, że będą do nas trochę wrogo nastawieni, ponieważ to nasza wina, że Archie się zgubił, ale kiedy przybywają, wydają się być po prostu znienawidzeni i tak samo zaniepokojeni jak reszta z nas.