Rozdział 453
Aino, którą trzymano za rękę, również była oszołomiona. „Mamo! Jesteś dzisiaj zupełnie inna!”
Sabrina natychmiast zapytała: „Co się stało, Aino. Ach, dlaczego miałaś na sobie tak mało ubrań dzisiaj, Aino? Nie było ci zimno od noszenia tak mało przez cały dzień w przedszkolu?”
Aino spojrzała na mamę z irytacją. „Hmph! Dopiero teraz zauważyłaś, że mam na sobie tak mało ubrań. A teraz pozwól, że ci powiem, że odkąd wysiadłam z samochodu wujka Kingstona, już raz okrążyłam naszą okolicę, ale ty tego nie zauważyłaś. Na szczęście nie spotkałam wujka-handlarza ludźmi. Gdybym spotkała wujka-handlarza ludźmi, a ty dopiero teraz o mnie pamiętasz, zabrano by mnie na lotnisko i poleciałabym w bardzo, bardzo, dalekie miejsce!”