Rozdział 222
Ton Sebastiana był sztywny i zimny. „Tato, czy jest coś jeszcze? Jeśli nie, to się rozłączam!”
„Tak, jest!” – powiedział Sean wściekłym tonem. „To było
Lincoln i jego obecna żona, która przyszła mnie szukać. Powiedzieli, że kobieta, którą przyprowadziłeś, jest kłopotem i demonem! Powiedzieli, że była biegła w uwodzeniu. Sebastian!