Rozdział 254 Podziw dla Sophii
„Kochanie, jak mógłbym cię winić?” Ethan mruknął, przyciągając Emmę do siebie i czule ocierając łzy z jej policzków. „Napotkaliśmy kilka problemów z firmą. Mówi się o wycofaniu inwestycji, a ja pracuję nad wygładzeniem sytuacji”.
Błysk niepokoju przemknął przez oczy Emmy. „Czy Calan Archer jest wśród nich?”
W przeciwieństwie do Sophii, która była stanowcza i zaangażowana w biznes, Emma zawsze marzyła o życiu na scenie i unikała korporacyjnych spraw.