Rozdział 63
„Mówiłam sobie niezliczoną ilość razy, że muszę żyć z godnością i że mogę przetrwać bez mężczyzny, ale...” Victoria uśmiechnęła się gorzko. „Nie mam niczego i nikogo, na kim mogłabym polegać w tej społeczności, i nawet jeśli nie chcę tego przyznać, muszę przyznać, że jestem bezradna bez ciebie”.
Thomas spojrzał na nią i zapytał: „Więc wszystko, co zrobiłaś w ostatnim miesiącu, zrobiłaś w tym celu, tak?”
Wiktoria wiedziała, że nie dorównuje jego geniuszowi, więc nie zadała sobie trudu, żeby skłamać.