Rozdział 55
Twarz Marii wyglądała okropnie.
Simon wpadł we wściekłość, gdy zobaczył porozrzucane na podłodze przedmioty.
„Panno Sparks, wiem, że chciałaś mieć pewność, że twoja bransoletka nie znajdzie się w torebce Victorii, ale czy konieczne było wyrzucenie wszystkich jej rzeczy na podłogę?”