Rozdział 97
Myśl ta wywołała u Victorii dreszcze.
Spojrzała Thomasowi prosto w oczy i śmiało stwierdziła: „Przez cały ten czas wykorzystywałeś mnie, żeby spłacić dług wobec Sophii, prawda? To dlatego zawsze stawałeś po jej stronie, a nie po mojej...”
Victoria wyraźnie widziała, że oczy Thomasa pociemniały, ponieważ cały czas patrzyła na niego. Wtedy wiedziała, że zgadła poprawnie.