Rozdział 81
Atakujący pies zaskomlał, gdy stopa Victorii uderzyła go w brzuch, posyłając go na stół.
Młoda kobieta schodząca po schodach zobaczyła, co się stało, a jej oczy rozszerzyły się w szoku. „Puszek!”
Natychmiast podbiegła i wzięła psa na ręce.