Rozdział 144
[Chciałam mu zrobić niespodziankę, ale zawaliłam... Teraz pewnie nienawidzi mnie jeszcze bardziej. Tak czy inaczej, wszystkiego najlepszego.]
Powyższy wpis był jedynym, jaki zamieściła w mediach społecznościowych w tamtym czasie, i łatwo było zauważyć, że w kontaktach z Thomasem poruszała się po cienkim lodzie.
Przejrzała ponownie swoje konto w mediach społecznościowych, ale nie znalazła żadnej wzmianki o fortepianach.