Rozdział 56
To było pudełko ze wstążką, którą ostrożnie odwiązała. Chociaż była podekscytowana, że może odsłonić prezent Lama, nie spieszyła się. To pierwszy prezent, jaki od niego dostała i teraz ceni ten moment.
Ostrożnie puściła wstążkę, a klapy pudełka-niespodzianki opadły po bokach, odsłaniając wspaniałe pąki kwiatowe znajdujące się wewnątrz szklanej obudowy.
„Wow” – szepcze z zachwytem, patrząc na piękno wnętrza szklanej kopuły.