Rozdział 233
"Urgh"
Mężczyzna złapał oddech, a jego oczy rozszerzyły się ze strachu, gdy nóż, którym bawił się Alek, wbił się w jego klatkę piersiową.
„Mogłeś pozwolić, żeby bestie cię pożarły” – Alek chichocze, po czym wstaje i idzie za Lucy.
"Urgh"
Mężczyzna złapał oddech, a jego oczy rozszerzyły się ze strachu, gdy nóż, którym bawił się Alek, wbił się w jego klatkę piersiową.
„Mogłeś pozwolić, żeby bestie cię pożarły” – Alek chichocze, po czym wstaje i idzie za Lucy.