Rozdział 180
„Czy mogę cię znowu odwiedzić w firmie?” Nadal, z zamkniętymi oczami, woła do Lucy, która wciąż szykuje się do pracy.
„Oczywiście, moja ślicznotko. To byłoby świetne” Zatrzymując się w butach, odwraca się do łóżka, gdzie ona wciąż wygodnie leży.
„Mogę nosić takie ubrania, jakie chcę?” Otwiera oczy i patrzy na niego.