Rozdział 171
„Nie bądź głupia. Za kilka miesięcy pozbędziesz się tego dziecka. Możesz je oddać rodzinie Del Castillo, gdy już je urodzisz. Oni rozpaczliwie chcieli mieć dziedzica, więc oddaj je im” Karen wzruszyła ramionami, patrząc na nią gniewnie.
„Myślisz, że to zadziała, mamo?” Alicja była dość sceptyczna, ale powaga matki ją przekonała.
„Nie ma nic złego w próbowaniu. Po prostu pozbądź się tego dziecka. Oddaj je ojcu, gdy się urodzi” – Karen poważnie zadekretowała.