Rozdział 387
* * Punkt widzenia Chase'a**
Finley poprosił nas, żebyśmy dali mu czas sam na sam z Harper, na co wszyscy niechętnie się zgodziliśmy. Nie zgodziłem się dla jego dobra, ale dla jej dobra. Miał dla niej romantyczną niespodziankę i ona na nią zasługiwała.
Czuję się jak nieudacznik w dziale romansów. Nie wiem, jak dać jej rodzaj romansu, na jaki zasługuje, ale Finleyowi przychodzi to bez wysiłku.