Rozdział 49
„To dlaczego nas budzisz?” Ethan jęczy w moją nogę.
„Ponieważ A, jestem głodny, a B, Dot dzwoniła do mnie, żeby sprawdzić, czy nie potrzebujemy, żeby przyniosła śniadanie Sophii. Więc jeśli ja nadal muszę wstać wcześnie, to wy wszyscy też musicie” – wzrusza ramionami i odchodzi, a potem słyszę, jak zamykają się drzwi jego sypialni.
„Dupa” – mruczy Aleksander.