Rozdział 23
Siadamy przy stole Dot na kolację. Damien dołącza do Sunny i innej grupy przy sąsiednim stoliku. Sunny macha do mnie, na co odpowiadam. Wybieram danie typu carbonara z czosnkowym chlebem i czekoladowym ciastem na deser. Dot jest niezwykle cicha, unika kontaktu wzrokowego ze mną i zaczynam się martwić. Czy aż tak bardzo ośmieszyłem się na zgromadzeniu, że nie chce już być ze mną widziany?
„Dot, wszystko w porządku?” pytam nerwowo.
„Tak” – odpowiada odrobinę za szybko.