Rozdział 356
Rozdział 31
Punkt widzenia Dillona * *
Moja szczęka boli od uderzenia, które otrzymałem na zajęciach walki. To był niespodziewany cios od pierwszoroczniaka, który wyglądał, jakby ledwo wiedział, jak rzucić cios. Musiał mieć kamienne pięści albo przebudzenie daru supersiły, bo jestem prawie pewien, że złamał mi szczękę.