Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 651
  2. Rozdział 652
  3. Rozdział 653
  4. Rozdział 654
  5. Rozdział 655
  6. Rozdział 656
  7. Rozdział 657
  8. Rozdział 658
  9. Rozdział 659
  10. Rozdział 660
  11. Rozdział 661
  12. Rozdział 662
  13. Rozdział 663
  14. Rozdział 664
  15. Rozdział 665
  16. Rozdział 666
  17. Rozdział 667
  18. Rozdział 668
  19. Rozdział 669
  20. Rozdział 670
  21. Rozdział 671
  22. Rozdział 672
  23. Rozdział 673
  24. Rozdział 674
  25. Rozdział 675

Rozdział 511

Ona

Dno tylnego pokładu statku kołysze się i kołysze na wzburzonych falach oceanu, pokład unosi się i opada pod moimi stopami. Chwytam się poręczy i próbuję wdychać świeże morskie powietrze, nie spuszczając wzroku z odległego horyzontu. Cora pojawia się obok mnie z butelką wody. „Jak mdłości?”

„Można by pomyśleć, że tak dużym statkiem nie można tak łatwo rzucać”. Uśmiecham się w odpowiedzi, ostrożnie popijając wodę. To nasz czwarty dzień na morzu i ledwo przetrwałam drugie popołudnie, zanim fale stały się tak silne, że zaczęłam się źle czuć. Po pierwszym ataku wymiotów uciekłam z naszej dusznej kabiny i wyszłam na pokład – co pomogło – ale teraz boję się oderwać wzrok od horyzontu, a Bogini wie, że nie ma żadnego lądu w zasięgu wzroku, który mogłabym dostrzec.

تم النسخ بنجاح!