Rozdział 118
Zanim Victoria się zorientowała, była już w restauracji z Thomasem za rękę. Oczy wszystkich były zwrócone na nich od momentu, gdy weszli.
Thomas był zbyt sławny, by pozostać niezauważonym. Każdy, kto był kimś w Stoneford City, go znał.
Wszystkim szczęki opadły do ziemi, gdy zauważyli, że trzymają się za ręce, i zaczęli między sobą szeptać.