Rozdział 27
Simon nie zaprotestował i po prostu powiedział: „No dobrze. Wypoczywaj dobrze. Pójdę już”.
Tuż przed wyjściem dodał: „Victoria, masz jeszcze mój numer?”
Victoria wróciła myślami do swojej listy kontaktów i pokręciła głową. „Nie sądzę”.