Rozdział 21
Thomas po prostu zignorował Samanthę i zapukał do drzwi oddziału Victorii, po czym wszedł do środka.
Wiktoria otworzyła oczy i oparła się o łóżko, patrząc jak dwoje ludzi wchodzi do środka.
Sophia wciąż była na wózku inwalidzkim i posmarowała maścią rany na rękach i nogach. To był żałosny widok.