Rozdział 8
„Wygląda na to, że zrobiłaś na mnie spore wrażenie” – Dot drażni mnie, wyrywając mnie z transu śmierci, gdy przerywam kontakt wzrokowy z Jackiem. Podążam wzrokiem za spojrzeniem Dot, by uśmiechnąć się przyjaźnie. Ethan macha podekscytowany, gdy moje oczy spotykają się z jego. Uśmiecham się do niego, zanim moje oczy nerwowo powrócą do Jacka. Marszczy na mnie brwi, zanim odwraca się, by powiedzieć coś Ethanowi.
„Wcześniej mówiłeś o Jacku, że jest chłopakiem Ethana. Czy to prawda?” – pytam, starając się nie brzmieć zbyt interesująco.
„Słyszałam plotki na ten temat” – wzrusza ramionami. „Ethan jest wielkim flirciarzem i zdecydowanie nie jest przeciwny mężczyznom. Jack nie toleruje wielu osób, ale ma słabość do Ethana. Właściwie, nie sądzę, żeby ktokolwiek kiedykolwiek sprawił, że Jack się uśmiechnął, poza Ethanem”