Rozdział 315
Punkt widzenia Sophii **
Pragnienie, by zostać z Alexandrem jest tak silne. Po tym, jak prawie go straciłam, nie chcę spuszczać go z oczu. Wiem jednak, że on i Jack muszą porozmawiać, a oni zasługują na odrobinę prywatności podczas tej rozmowy. W przeciwnym razie, ja też tam będę, ze wszystkimi dziećmi.
Czuję, jak wyczerpany jest Alexander. Podejrzewam, że zajmie mu jeszcze kilka dni, zanim całkowicie wyzdrowieje. Jack również jest wyczerpany. Nie spał, zanim znaleźliśmy Alexandra, a potem dał z siebie wszystko, aby pomóc Alexandrowi zwalczyć skutki leków, które próbowały go zabić. Podejrzewam, że obaj wkrótce zasną.