Rozdział 304
**Punkt widzenia Sophii
Nie mam czasu ani cierpliwości, żeby osłodzić to, co się stało. Te dzieciaki nie są delikatnymi kwiatami, które potrzebują pieszczot. Przeżyły piekło i wciąż walczą, żeby móc poradzić sobie z moją nagłością.
Gdy Harper otrząsnęła się z pierwszego szoku, stanęła obok mnie.