Rozdział 288
** Punkt widzenia Jacka * *
Alexander właśnie zasugerował przerażającą, bardzo możliwą teorię. Jak, kurwa, znaleźć kogoś pod ziemią? Jak w ogóle tam wejść, nie ryzykując zawalenia się jaskini pod nami?
Z przyjemnością zacząłbym usuwać ziemię spod każdego z przeszukanych miejsc, ale przy okazji mógłbym żywcem pochować moją córkę.