Rozdział 225
Ethan rozchyla kolana Sophii, odsłaniając jej śliczną różową cipkę, a na ten widok w mojej piersi rozbrzmiewa niski pomruk. Jest oszałamiająca. Jack też tam jest, jego palce śledzą seks, a potem dwoma palcami rozchyla jej fałdy, odsłaniając jej mały łechtaczkę.
„Skosztuj jej, Ethan” – rozkazuje głębokim, chrapliwym głosem.
Patrzę, jak Ethan z zapałem zakrywa jej cipkę ustami, sprawiając, że nasza dziewczyna krzyczy. Wtedy ruszam się, nie mogąc dłużej stać z tyłu i patrzeć. Chcę złapać jej jęki. Wpełzam na łóżko za jej głowę i biorę jej usta w chciwym pocałunku, smakując każde z jej jęków, gdy wszyscy razem staramy się wydobyć z niej orgazm.