Rozdział 173
** Punkt widzenia Sophii
Przychodnia lekarska jest mała i po zameldowaniu się u recepcjonistki wszyscy siadamy w poczekalni. Na szczęście nie ma tu nikogo innego, ponieważ nasza czteroosobowa grupa zajmuje połowę przestrzeni. Chwilę później otwierają się drzwi i wybiega małe dziecko, a za nim zestresowana, ciężarna matka, która próbuje nadążyć.
„Będę miała braciszka!” – krzyczy dziewczynka do recepcjonistki, która z podekscytowaniem z nią rozmawia.