Rozdział 234
Selene była wtedy bardzo zawstydzona. Wymusiła uśmiech i sarkastycznie spojrzała na Sebastiana: „Kochany Sebastianie, nieważne co, byłam kobietą, która kiedyś nosiła twoje dziecko i cię uratowała. Poza tym mój dziadek jest bardzo potężny. Czy nie byłam dla ciebie wystarczająco dobra?”
Sebastian powiedział bez żadnego wyrazu twarzy: „Nie”. Selene zapytała: „Dlaczego?”
Sebastian prychnął. „Sabrina zrujnowała nasze małżeństwo.