Rozdział 1229
Na koniec Sean wprost wskazał, że powodem, dla którego ta sama osoba groziła mu dwukrotnie, była wyłącznie wina Sabriny.
Sean spojrzał na swojego syna z przekonaniem, że to, co powiedział, było uzasadnione.
W tym momencie Sebastian, który jak zwykle był zimny i spokojny, był tak rozgniewany na swojego ojca, że omal się nie roześmiał!