Rozdział 1230
Sebastain był nagle oszołomiony. Wtedy podświadomie zapytał: „Jak on wygląda?”
Kierownik w panice opisał go: „Chudy i wysoki, ma okulary przeciwsłoneczne...”
Kilku z nich spojrzało na siebie, po czym jednocześnie zeszło na dół. Kiedy zeszli na dół, zobaczyli, że w rogu pomieszczenia było kilka osób, które zostały powalone na ziemię. Niektórym leciała krew z kącika ust, a niektórzy mieli opuchnięte oczy od bicia.