Rozdział 62 Pokaz talentów (2)
Noah dyszy ciężko, gdy obrazy z przeszłości wciąż migoczą w jego umyśle. Cofa się w czasie, gdy miał dwanaście lat, stoi na opustoszałej drodze i jest otoczony ciemnym dymem. Przed nim płonie ogień, ale on się boi, boi się ruszyć. Jego oczy są szeroko otwarte ze zdumienia, gdy wpatruje się w płomienie pochłaniające samochód.
„Pomocy...” Kobieta próbuje wydostać się z płonącego pojazdu. Jest niemal spalona płomieniami, ale wciąż żyje. Jej mąż siedzi za kierownicą, nieprzytomny lub martwy. Noah nie potrafi powiedzieć. Jego młody umysł zmaga się z tym, co właśnie zobaczył.
Inna postać staje przed nim, szczerząc się do niego. Noah jest przestraszony i przełyka ślinę.