Rozdział 35 Stalker (1)
„Czy ty...czy ty...” Harper znów bierze głęboki oddech.
„Czy ci się podobam?” – wykrzyknęła.
Noah zamierał w miejscu, niezdolny do mówienia. Harper patrzyła na niego z niepokojem, każda mijająca sekunda sprawiała, że jej serce zapadało się w dół. Przez chwilę milczał, podczas gdy w jego głowie krążyło kilka myśli. Noah nie był pewien, jak odpowiedzieć. Głos w jego głowie namawiał go, by z nią porozmawiał, ale jego ciało było tak, jakby zesztywniało.