Rozdział 88
„W takim razie wszystko ustalone. Odpuszczę to z szacunku dla rodziny Simmonsów”.
Mandy, Eric, a nawet Victoria byli zszokowani jego słowami.
Wiktoria uznała, że to, co powiedział Thomas, było zwykłą groźbą i nie spodziewała się, że mówił poważnie.